Planów Villalongi ciąg dalszy
11.07.2008; 15:28
Juan Villalonga mimo, że stanowisko najważniejszego człowieka Valencii CF piastuje dopiero od dwóch dni ma ręce pełne roboty. Pierwszą rzeczą, do której zabrał się były prezes Telefonici jest skompletowanie składu, z którym ma zamiar współpracować tworząc nową potęgę klubu z Mestalla. Obok Jose Sancheza, który jest kandydatem na stanowisko dyrektora od spraw marketingowych dziś Hiszpańska prasa podaje kolejne nazwisko znajdujące się na liście kierownika klubu.
Według dziennika AS Villalonga kontaktował się już z Xabier'em Azkargorta proponując mu objęcie pozycji dyrektora od spraw sportowych. Za tą kandydaturą przemawia niezwykle bogate doświadczenie zdobyte podczas wieloletniej pracy w klubach Primera Division m.in. w Realu Madryt. Azkargorta w swoim CV pochwalić się może również pracą w Ameryce Południowej, gdzie sporo czasu spędził w Boliwii oraz Chile. W razie ewentualnego porozumienia pomiędzy oboma panami Azkargorta miałby stać się przełożonym Juana Sancheza, którego pozycja wydaje się być nie zagrożona.
Dziś również odbyło się pierwsze spotkanie pomiędzy Juanem Villalonga a trenerem Ches. Unai Emery spędził w gabinecie kierownika klubu ponad dwie godziny, podczas których obaj panowie dyskutowali nad sportowym aspektem kierowania klubem. Emery ze spotkania wyszedł zadowolony, a szczególnym powodem do tego mogło być zapewnienie, iż największe nazwiska drużyny jak Villa i Silva pozostaną w klubie. "Jestem przekonany, że obaj będą niezwykle ważną częścią zespołu, który ma zdobywać trofea" stwierdził po spotkaniu Emery.
Według dziennika AS Villalonga kontaktował się już z Xabier'em Azkargorta proponując mu objęcie pozycji dyrektora od spraw sportowych. Za tą kandydaturą przemawia niezwykle bogate doświadczenie zdobyte podczas wieloletniej pracy w klubach Primera Division m.in. w Realu Madryt. Azkargorta w swoim CV pochwalić się może również pracą w Ameryce Południowej, gdzie sporo czasu spędził w Boliwii oraz Chile. W razie ewentualnego porozumienia pomiędzy oboma panami Azkargorta miałby stać się przełożonym Juana Sancheza, którego pozycja wydaje się być nie zagrożona.
Dziś również odbyło się pierwsze spotkanie pomiędzy Juanem Villalonga a trenerem Ches. Unai Emery spędził w gabinecie kierownika klubu ponad dwie godziny, podczas których obaj panowie dyskutowali nad sportowym aspektem kierowania klubem. Emery ze spotkania wyszedł zadowolony, a szczególnym powodem do tego mogło być zapewnienie, iż największe nazwiska drużyny jak Villa i Silva pozostaną w klubie. "Jestem przekonany, że obaj będą niezwykle ważną częścią zespołu, który ma zdobywać trofea" stwierdził po spotkaniu Emery.
KOMENTARZE
Masz rację. Sprzedajmy cały zespół i grajmy zawodnikami z VCF Mestella.
Widać, że Villalonga naprawde chce zrobić dużo dla Valencii. Tylko został "głową" klubu i już chce zatrudnić fachowców. Ja tam za bardzo na nich się nieznam, ale jak pracowali lub pracują pare lat w takim klubie jakim jest Real to znaczy, że muszą znać się na rzeczy. Oby tak dalej Villalonga!
Azkargorty rzecz jasna nie znam, ale przydałby się ktoś doświadczony, aby pokierować Sanchezem i całą ekipą. Oby nie było animozji osobistych i konfliktów między nimi.
"...całkowicie wypalonym..." to stwierdzenie całkowicie nietrafne.
Nie wiem na jakiej podstawie tak stwierdziłeś, ale wydaje mi się, że po prostu wielu spraw nie rozumiesz.
+ VCF już za dwa lata będzie rozgrywała swe mecze na najnowocześniejszym stadionie w Europie;
+ w jej składzie gra 4 aktualnych mistrzów Starego Kontynentu;
+ o jej zawodników biją się największe potęgi piłkarskie, a Zarząd jest w stanie odrzucić lukratywne oferty za swoich piłkarzy;
+ VCF Mestalla awansowało do wyższego szczebla rozgrywek; w zeszłym sezonie zdobyty został CdR, co jest bardzo prestiżowym pucharem w Hiszpanii i jednocześnie zapewnia grę o Superpuchar tegoż właśnie kraju i grę w UEFA
+ nasz klub składa się z niezwykle utalentowanych zawodników, co rodzi tzw. problem bogactwa - szczególnie na niektórych pozycjach...
VCF wymaga rozsądnego zarządzania, co w przypadku Solera i Koemana było niewykonalne.
Należy pozbyć się jak najszybciej kilku zawodników ( helguera, albelda...) i zapewnić rozwój młodym gniewnym (banega, maduro, mata, hernandez...).
Brakuje dodatkowego guardamety i delantero oraz wiary w sukces u takich ludzi jak Ty.
AMUNT
« Wsteczskomentuj