sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Przed meczem: Valencia CF - Betis Sevilla

Tapczan, 10.02.2008; 12:25
Do czterech razy sztuka – z takim założeniem do dzisiejszej potyczki z Valencią podejdą piłkarze Betisu Sevilla. Oba zespoły trzykrotnie spotykały się już w tym sezonie i za każdym razem górą byli Nietoperze. Czy dziś, będzie podobnie?


Rywal Valencii – Betis Sevilla, jest jednym z najstarszych hiszpańskich klubów. Założony w roku 1907, szczyci się mianem pierwszego zespołu z Andaluzji, który wystąpił w rozgrywkach La Liga oraz Ligi Mistrzów. Największym osiągnięciem piłkarzy Betisu jest jednak mistrzostwo Hiszpanii, wywalczone w roku 1935, oraz Puchar Króla w latach 1977 oraz 2005. Warto wspomnieć również o tym, że zespół ten jako jedyny w Hiszpanii wywalczył mistrzostwo pierwszej, drugiej oraz trzeciej ligi.

Ostatnie lata nazwać można bardzo trudnymi dla sympatyków tej jedenastki. Po najlepszym w historii klubu sezonie 2004/2005 zwieńczonym awansem do rozgrywek grupowych Champions League oraz triumfem w Copa del Rey, zespół ten stoczył się niemal na samo dno Primera Division. Od tamtego czasu, rok w rok Los Beticos toczą walkę o utrzymanie w lidze i wszystko wskazuje no to, ze w tym sezonie będzie podobnie. Zaledwie 2 punkty dzielą obecnie podopiecznych Paco Chaparro od strefy spadkowej, a najbliższe tygodnie dają niewielkie nadzieje na podreperowanie dorobku punktowego ze względu na potyczki z Valencią oraz Realem Madryt. Szkoleniowiec gości ambitnie podchodzi jednak do swojej pracy i oczekuje od swoich piłkarzy walki w każdym spotkaniu:” Od 20 lat nie wygraliśmy na Mestalla. W tym sezonie już 3 razy przegraliśmy z Valencią. Tym razem musi być odwrotnie” – przekonywał na konferencji prasowej.

W spotkaniu z andaluzyjczykami, David Villa i spółka szukać będą potwierdzenia swojej zwyżkującej formy, licząc na drugie z rzędu zwycięstwo w lidze. W zeszłym tygodniu Nietoperze przełamały wreszcie fatalną passę 10 meczów bez zwycięstwa, co doda im pewności siebie i wiary we własne możliwości. Piłkarze Ches nie spoglądają już w dół tabeli nisko spuszczoną głową, lecz trzymają ją wysoko w górze, wypatrując europejskich pucharów: ”Musimy wygrać to spotkanie, wyeliminować nasze błędy i kontynuować wspinaczkę w górę tabeli” – powiedział Joaquin Sanchez.

Dla prawoskrzydłowego spotkania z Betisem zawsze mają wyjątkową wartość. Niegdyś idol, dziś kat Betisu, na spotkania ze swoim byłym zespołem wychodzi niezwykle zmotywowany. Owocuje to kolejnymi trafieniami zaliczanymi przez niego w potyczkach z Los Beticos. Ximo ma ich na koncie już 3, a patrząc na regularność, z jaką strzela, dziś spodziewać się możemy kolejnego trafienia. Sprawiłoby to ogromną radość kibicom Ches, jednak dla samego Joaquina bramki te są zawsze „bolesne i smutne. Ale są również konieczne, bo jak nikt inny potrzebujemy tych 3 punktów”.

Dobra nowiną dla Ronalda Koemana jest powrót do składu kontuzjowanego ostatnio Davida Silvy. Prócz Kanaryjczyka, do gry wraca także Edu, oraz młody Lomban. Nie wystąpią za to Morientes, Vicente oraz Ruben Baraja. W zespole gości kontuzje uniemożliwią grę bramkostrzelnemu Pavone oraz Markowi Gonzalezowi.

Mecz poprowadzi Pan Daudén Ibanez

Prawdopodobne składy obu drużyn:

Valencia (4-1-4-1):Hildebrand – Caneira, Albiol, Helguera, Moretti – Marchena – Joaquin, Maduro, Silva, Mata – Villa
Betis (4-2-3-1): Ricardo – Damia, Arzu, Juanito, Vega – Juande, Rivera – Edu, Capi, Caffa – Sobis

Valencia CF – Betis Sevilla/ Estadio Mestalla/ 10.02.2008r. godz 21:00

Kategoria: Ogólne | skomentuj Skomentuj (13)

KOMENTARZE

1. Gajos10.02.2008; 12:43
Gajosa gdzie Ever??
2. pincz10.02.2008; 12:56
w sumie wolę Evera za Maduro ale to i tak narazie przypuszczalne składy ;p
3. Fuh10.02.2008; 13:09
FuhHildebranD a nie T :P A Co do meczu to ciazko bedzie .... xC
4. Mistic10.02.2008; 13:34
Mistictak jak przedmowcy lepiej Ever za maduro , ale maduro to pupilek koemana wiec bedzie ciezko ;/
powinny byc 3pkt aczkolwiek nie bedzie to spacerek
5. VCFAN10.02.2008; 15:13
dzis tryumfu nad betisem jestem pewniejszy niz w ktorymkolwiek meczu pomiedzy tymi zespolami w tym sezonie...
6. Angulo10.02.2008; 15:36
AnguloNo kombinuje z ustawieniem, 4-1-4-1 zobaczymy co z tego wyjdzie.
7. k_tronic10.02.2008; 15:45
Marchena powinien grac w obronie zamiast Helguery a jego miejsc w pomocy zajac powinien Banega nie wiem czemu ten pseudo trener gra 6 obroncami(MAduro i Marchena to tacy obroncy jak i pomocnicy) jeszcze zamiast Ximo niech Miguela wstawi i jak wyzdrowieje Alexis to go za Silve a potem sie dziwi ze bramek nie strzelaja:| a kto ma podawac do napastnikow bo napewno nie obroncy(choc czasem i im wychodzi jak Marchenie ostatnio). Jednym slowem troche odwagi i postawienie na gre ofensywna!!
8. luke10.02.2008; 17:37
dzis musza wygrac choc mam zle przeczucia!!!
espanyol jest bliski porazki bo przegrywa juz 2 do 0 wiec jest mozliwosc podgonienia troche czolowki. mysle ze koeman wypusci sklad bez silvy. david pewnie zmieni dopiero mate. za to w srodku wypusci benege , marchene i polamanego maduro...takie przeczucie :)
9. david_fan10.02.2008; 18:40
david_fanpowinni wygrać :] Joaquin i Albiol będą stanowić główną rolę w meczu, więc do gry panowie :D:D ;]
Amunt !
10. Angulo10.02.2008; 18:53
AnguloRacing też przegrał, więc jest ogromna szansa dogonić czołówkę.
11. sebol10.02.2008; 19:22
sebolBanega musi grać. Słuszne zdanie miał Rafael salom, też myślę że Marchena i Maduro są raczej bezproduktywni w ofensywie (uprzedzając odpowiedzi: taka asysta marcheny zdaży się raz na sezon). Jeśli już musi być te 4-3-3 no to Marchena na środku owszem, ale przy Banedze. Silva na lewym skrzydle, Vicente jak narazie mnie nie przekonuje. Chyba że Koeman jest skory wystawić i Silvę i Banegę w środku pola co jak dla mnie byłoby ciekawym rozwiązaniem.
12. Angulo10.02.2008; 19:56
AnguloA tymczasem Egipt najlepszą drużyną w Afryce Kamerun- Egipt 0:1.
13. Fenix10.02.2008; 20:00
Fenixnie no bedzie godnie chyba, musi byc..