Wypowiedzi z obozu rywala

Na drodze rosyjskiej drużyny w Lidze Europy stanęła Valencia. Wylosowanie hiszpańskiej drużyny zostało dobrze odebrane w ekipie z Kraju Krasnodarskiego, której trener – Murad Musaev liczy, iż jego podopieczni pokażą pełnię swoich umiejętności. Z kolei pomocnik „Byków”, Kristof Olsson jest przekonany, że zwycięsko z tej rywalizacji wyjdą Rosjanie.

Szkoleniowiec FK Krasnodaru nie kryje zadowolenia z wylosowania „Nietoperzy”: „Cieszymy się z wylosowania Valencii, ponieważ będziemy mogli zaprezentować naszą najlepszą grę. Jest to możliwe tylko w rywalizacji z zespołami z najwyższego poziomu” – czytamy na UEFA.com. „Valencia to klub z długą historią i doskonałym rodowodem w Europie. Osiągają dobre wyniki zarówno w Europie, jak i rozgrywkach krajowych, gdzie doszli do finału Pucharu Króla” – dodaje.

Piłkarze „Byków” pewni swego

Duża pewność siebie i swoich umiejętności bije z kolei od zawodników rosyjskiej ekipy, mimo trudnego rywala. Jednym z nich jest pomocnik Krasnodaru, Kristof Olsson: „Pierwszy mecz na Mestalla z pewnością nie będzie należał do łatwych. Musimy postarać się uzyskać dobry wynik, gdyż w rewanżu czekać nas będzie zupełnie inne spotkanie, gdzie narzucimy swój styl gry. Udało nam się przejść Bayer Leverkusen i myślę, iż uda nam się również pokonać Valencię”.

Bardziej powściągliwy w swoich wypowiedziach wydaje się być brazylijski napastnik Krasnodaru, Wanderson: „Valencia to dobry zespół, który doskonale wie jak kontrolować piłkę i mecz. Spotkanie z nimi będzie dla nas wielkim wyzwaniem, jednak myślę, że nie jesteśmy bez szans”.

Tweetnij