Rozkład jazdy przed Trofeo Naranja

Już w tę sobotę Valencia zmierzy się w 47. edycji Trofeo Naranja z Bayerem 04 Leverkusen. Przedtem jednak, jak co roku, Valencia zaprezentuje aktualny skład na sezon 18/19.

Podopieczni Marcelino w ostatnim sprawdzianie przed rozpoczęciem rozgrywek LaLiga po raz pierwszy w sezonie zagrają przed własną publicznością, która w związku ze świetnym przyjęciem karnetu sezonowego, uprawniającego do wstępu na domowe mecze Valencii we wszystkich rozgrywkach, powinna dopisywać.

Wejście na teren Estadio Mestalla będzie możliwe od godziny 19:15. Całą ceremonię o 20:00 rozpocznie hołd wobec kibiców, którzy od 50 lat nieprzerwanie są posiadaczami karnetów na spotkania „Nietoperzy”. Później na murawę wyjdą piłkarze Akademii VCF, a także zawodnicy pierwszej drużyny Valencii, którzy w tym roku pojawią się na boisku równocześnie, a nie jak w latach poprzednich – pojedynczo. W prezentacji weźmie udział nowy nabytek Los Ches, Michy Batshuayi. Belg w tę sobotę po 17:00 wylądował na lotnisku Manises w Walencji.

Następnie odegrany zostanie „Himne de l’Exposició”, czyli hymn Wspólnoty Walenckiej, a także hymn Valencii CF przygotowany na stulecie istnienia klubu – „Eterno Junto a Ti” walenckiego zespołu Bombai.

Wisienką na torcie będzie mecz o Trofeo Naranja z Bayerem 04 Leverkusen, który rozpocznie się o 21:30. Będzie to pierwsze spotkanie na Mestalla z użyciem systemu VAR, a także pierwszy, podczas którego będzie obowiązywał zakaz palenia na stadionie.

Gdzie odbędzie się transmisja?

Niestety żadna z polskich stacji telewizyjnych nie będzie transmitować prezentacji zespołu ani meczu. W Hiszpanii natomiast będzie to możliwe za pośrednictwem À Punt oraz GOL. Pierwszy z wymienionych kanałów rozpocznie nadawanie z Mestalla o 20:15.

Fani Valencii wystartowali na Twitterze z hashtagiem #Minuto7GuedesVCF, nakłaniającym kibiców, którzy stawią się na dzisiejszym meczu o Trofeo Naranja z Bayerem 04 Leverkusen do przyśpiewek poświęconych Portugalczykowi w 7. minucie meczu. #VCFpl pic.twitter.com/wSWEUrFY0d

— Michał Kosim (@kosimmichal95) 11 sierpnia 2018

Tweetnij