Klub nie chce sprzedawać za wszelką cenę

Podczas letniego okienka transferowego najwięcej słyszy się o możliwym odejściu czterech zawodników. Rodrigo Moreno, Santi Mina, Dani Parejo oraz Martin Montoya budzą zainteresowanie innych klubów, jednak Valencia może sprzedać ich wyłącznie, gdy zostaną spełnione pewne warunki.

Zarówno Valencia, jak i Rodrigo Moreno nie chcieliby się rozstawać. Niedawno mówiło się o tym, że o napastnika zabiegać miałby Real Madryt. Los Ches będą jednak rozważać tylko oferty opiewające na co najmniej 80 mln €. Wcześniej o snajpera pytać miało Atletico. Przypomnijmy, że klauzula Rodrigo wynosi 120 mln €.

Czytaj także: Rodrigo na celowniku Realu?

Zainteresowanie wzbudza także osoba Santiego Miny, na którego uwagę zwracało chociażby Napoli. Walencki klub oczekuje za napastnika na 40 mln €. Marcelino bardzo ceni Minę, który w zeszłym sezonie zagwarantował drużynie sporo goli wchodząc z ławki. Właśnie to, że 22-latek często zaakceptował rolę „jokera” powoduje, iż trener zdecydowanie niechętnie oddałby go do innego klubu.

Czytaj także: Santi Mina na celowniku Napoli

W ostatnich dniach katalońskie media donosiły, iż swoje zainteresowanie w kierunku Daniego Parejo zwrócił Ernesto Valverde. „Nietoperze” nie będą jednak chcieli pozbywać się swojego kapitana i jednego z najważniejszych zawodników ekipy Marcelino. Tylko klauzula wysokości 50 mln € i przy tym sama chęć transferu ze strony piłkarza, mogłaby spowodować, że Dani trafiłby na Camp Nou.

Niepewna jest także przyszłość Martina Montoyi. Marcelino chciałby w zespole mieć ośmiu defensorów, a kandydatami do odejścia ponoć są Vezo i właśnie wspomniany Hiszpan. Montoyę chętnie sprowadziłby Real Betis, jednak Valencia nie zamierza pozbywać się obrońcy nie zważając na pieniądze. Los Ches oczekują co najmniej 8 mln €.

Czytaj także: Montoya opuści Valencię?

Tweetnij