Wass może trafić na Mestalla

Duńska prasa informuje, że 28-letni zawodnik wciąż nie porozumiał się z w kwestii nowej umowy z klubem, w którym występuje od sezonu 15/16. Zainteresowanie wyraża drużyna z Walencji, która uważnie śledzi piłkarza.

Umowa Daniela Wassa z Celtą wygasa w 2019 roku. Jeśli jego obecny zespół nie zdoła prolongować z nim kontraktu do letniego okienka transferowego, być może będzie zmuszony go sprzedać, bowiem już w zimowym okienku Duńczyk będzie mógł szukać sobie nowego klubu, a Celta nie zarobi na nim ani grosza. W takim przypadku Los Ches mieliby włączyć się do gry o podpis Wassa.

Daniel, oprócz środka pola, może także występować na prawej stronie murawy, a tego typu zawodnik pasowałby do filozofii gry Marcelino, który lubi wystawiać środkowych pomocników w bocznych sektorach boiska – w samej Valencii taki manewr był już zastosowany w przypadku Maksimovicia, Coquelina i Solera. Jest to gracz o podobnym profilu do ostatniego z wymienionych, lecz ma od niego większe doświadczenie, które przydałoby się w europejskich pucharach. Za jego kandydaturą przemawia także możliwość gry w roli pełnionej przez Parejo, który obecnie zdaje się nie mieć realnego zmiennika.

Sam piłkarz prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze. Wystąpił w 30 spotkaniach, strzelając w nich cztery bramki i zaliczając siedem asyst. W Valencii potrzebne będzie poszerzenie kadry przed wielce prawdopodobnym udziałem w przyszłorocznej Lidze Mistrzów i wybór może paść właśnie na Daniela Wassa.

Tweetnij