Ayala nie stawił się na treningu
03.01.2007; 02:29Piłkarze Valencii po dwóch dniach odpoczynku wznowili pracę na terenach Paterny. Wśród nich nie było jednak Roberto Ayali, który nie pojawił się na pierwszym w tym roku treningu.
Wczorajsza sesja treningowa nie odznaczyłaby się niczym specjalnym, gdyby nie absencja Argentyńczyka, który trenował indywidualnie w ojczyźnie, a który miał się stawić 2 stycznia w Valencii.
Do czasu rozpoczęcia zajęć nikt w klubie nie miał żadnych informacji od piłkarza. Dopiero wieczorem, zadzwonił on do delegata ekipy Voro Gonzáleza, aby poinformować o problemach z połączeniem lotniczym jakie miał w Argentynie, które spowodowały jego spóźnienie, oraz, że jest już w swoim mieszkaniu w Valencii.
Sytuacja ta do złudzenia przypomina podobne zdarzenie, podczas przedsezonowych przygotowań, w czasie których piłkarz został finansowo ukarany, przez klub za podobne zachowanie.
KOMENTARZE
Myślę, że klub (Carboni) tak naprawdę nie chce przedłużyć kontraktu na warunkach Ayali, tylko chce postawić na swoim. Jeśli tak, to Ayala odejdzie. Jeśli w styczniu, można na tym zarobić, jeśli po zakończeniu sezonu, Ayala odejdzie za darmo. Tak więc trzeba postawić sprawę jasno i działać szybko.
Jest jeszcze inny wariant - jeśli Ayala nie chce zostać nawet na lepszych warunkach, trzeba pozwolić mu odejśc już teraz i najlepiej byłoby gdyby poszedł sobie do Chelsea, która pilnie potrzebuje środkowego. Chelsea dobrze płaci i za te pieniądze można sprowadzić następcę Ayali. Tylko trzeba się pospieszyć, bo inni nie próżnują. Np. Real M. chce już teraz kolejnych wzmocnień - np. Alexisa z Getafe czy Chivu z Romy.
I mam nadzieję, że ten manewr Ayali z samolotem nie oznacza, że nie chce grać przeciw Villarealowi. Navarro nie może zagrać z powodu kartek, Marchena jeszcze się nie nadaje do gry na 100%, więc byłyby spore problemy.
P.S.
Ciągle nie mogę pogodzić się z tym, że tenże Villareal kupił za niespełna 9 mln takiego fantastycznego piłkarza jak Fernandez. I założę się, że Villareal wyjdzie na tym transferze dużo lepiej niż VCF na Joaqinie (26 mln), nie mówiąc o Tavano (10 mln). Oby Fernandez nie zagrał z nami już w niedzielę. :>
widziales z nim chociaz 3 caly mecze , czy sciagnales filmik z 3 akcjami i uwazasz ze jest fantastyczny?
AMUNT :valencia: !!!
A może lepiej wywalić 26 mln na przygasłą gwiazdę?
nasz scauting w ameryce pd jest zerowy wiec nie ma sie co dziwic ze villareal nas uprzedza-ciekawy jestem tylko czemu fernadeza przoczyl real, barca czy chelsea..
pozdr odla ziomka z chile-super zarcie i wino tam maja:D
aha i nie podniecalem sie transferem joaquina do VCF :P
AMUNT :valencia: !!!
Dla twojej wiadomosci: wg El Pais Fernandez zdobyl miano najlepszego gracza Am.Pld. Colo Colo zdobylo mistrzostwo Torneo Clausura 2006 i dotarlo do finalu Copa Sudamericana przegrywajac w 2u meczu z meksykanska Pachuca. Chlopak byl motorem zespolu, a przy okazji swietnie wspolpracowal z reszta zawodnikow. Mlodziez z Colo Colo na pniu rozsprzedaja..poki co do ligi argentynskiej..nie tylko mlodziez, ale ogolnie druzyna byla wybitnie mloda i swietnie zgrana.
Dla twojej wiadomosci: wg El Pais Fernandez zdobyl miano najlepszego gracza Am.Pld. Colo Colo zdobylo mistrzostwo Torneo Clausura 2006 i dotarlo do finalu Copa Sudamericana przegrywajac w 2u meczu z meksykanska Pachuca. Chlopak byl motorem zespolu, a przy okazji swietnie wspolpracowal z reszta zawodnikow. Mlodziez z Colo Colo na pniu rozsprzedaja..poki co do ligi argentynskiej..nie tylko mlodziez, ale ogolnie druzyna byla wybitnie mloda i swietnie zgrana.
« Wsteczskomentuj