VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Menedżer Liverpoolu, Rafa Benitez zaprzeczył jakoby The Reeds prowadzili negocjacje z Valencią w sprawie transferu Jose Reiny.

Pozyskanie Reiny miałoby być lekarstwem na problemy hiszpańskiego klubu związane wygasającym kontraktem Santiago Canizaresa. Upływa on w czerwcu 2007 roku i włodarze z Mestalla nie podjęli ostatecznej decyzji w sprawie nowej umowy.

Benitez nie wyobraża sobie, by Reina opuścił Anfield Road. - Na pewno nie będziemy rozmawiać z Valencią o przenosinach Jose. Możemy prowadzić pertraktacje, ale tylko w sprawie przedłużenia kontraktu - powiedział Hiszpan.

Jose Reina jest związany z angielskim klubem do 2009 roku.

Tweetnij

Kategoria: | www.marca.com skomentuj (10)

KOMENTARZE

1. cavanagh18.12.2006; 08:13
to niech boruca kupia, dobry, młody no i polak heh :)

2. lasio18.12.2006; 08:54
a może postawmy na Butelle??- przy ostrym treningu moga być z niego ludzie

3. josecuervo18.12.2006; 11:55
Porównał bym Butelle z Borucem, z tym, że temu pierwszemu mam wrażenie brakuje nieco pewności siebie...ale to z czasem. Także trzymać go i będzie z niego pożytek...

4. Maciej18.12.2006; 12:00
Butelle potrzeba ogrania. Moim zdaniem to dobry bramkarz. Może spokojnie zagrać z Mallorcą. :valencia:

5. ZIBI18.12.2006; 14:05
Trzeba napisać o Canizares'ie. Santi ma dziś 37 urodziny!!! Wszystkiego co piękne i najlpesze! Amunt Dragon! :valencia:

6. pedro18.12.2006; 15:18
Butellemu potrzebny jest nie tyle ostry trening, bo przecież codziennie to robi, co ogranie meczowe. Po co wydawać kupę kasy na Reinę, skoro ten Butelle jest naprawdę niezły. Przypomina mi trochę Schmeichela.

7. pedro218.12.2006; 16:44
czy jest gdzieś obszerny skrót meczu saragossy z valencią ?? jak tak to czy mógł by ktoś podać link A jak nie to mógłby ktoś się tym zająć i zrobić taką kompilację ??

8. zompson18.12.2006; 17:07
Sto lat santi!! a do tematu to canizares powinien jesszcze z dwa lata pograc....

9. michallo18.12.2006; 21:31
http://www.vcf.go.pl/ new forum ches!!

10. pedro19.12.2006; 14:05
Reina oficjalnie zdementował pogłoski o swoim rzekowym odejściu z Liverpoolu, twierdząc że jest szczęśliwy na Anfield Road i nie myśli o żadnej zmianie. Jednocześnie Canizares przedłużył kontrakt z VCF o 2 lata - do 2009 roku.