sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Regueiro o meczu z Athletic

Tapczan, 22.04.2006; 15:50
Mario Regueiro, lewoskrzydłowy pomocnik Ches na krótkiej konferencji prasowej porozmawiał z dziennikarzami na temat zbliżającego się meczu. Dał do zrozumienia, że to nie będzie łatwy przeciwnik. Sądzi również, że wynik, który on i jego partnerzy z drużyny osiągnęli z Espanyolem się nie powtórzy w tym spotkaniu.

Chęć do gry
„Każdy z piłkarzy będzie chciał zagrać w tym meczu. Chcemy wygrać. Każdy z nas będzie się starał zaprezentować jak z najlepszej strony. Chcemy grać w Lidze Mistrzów. Musimy więc wygrywać takie spotkania.”

Trudne spotkanie
„Nie twierdzę, że pokonanie Bilbao przyjdzie nam łatwo. Będą grać u siebie. Oni nie są jeszcze pewni pozostania w lidze. Będą się zatem starać wygrać z nami. My zrobimy wszystko, aby wywieź korzystny wynik z San Mames.”

Pozycja zasłużona
„Moim zdaniem zasłużyliśmy na to, aby ukończyć rozgrywki ligowe na pozycji wicelidera. Będziemy chcieli to udowodnić w ostatnich spotkaniach. Pokażemy wszystkim, że zasługujemy na grę w Lidze Mistrzów.”

Efektywna gra
„Gramy bardzo dobrze. Wyniki są jeszcze lepsze. Moim małym marzeniem jest wygrać wszystkie pozostałe do rozegrania mecze. Jak nam to się uda to zostawimy w tyle takie zespoły jak Real czy Osasuna.”

Aimar
„Na zakończenie chciałem dodać, że bardzo się ucieszyłem z powrotu Pablo. Bardzo go cenię i uważam go za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie na swojej pozycji. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie pokaże światu swoje nadzwyczajne umiejętności.”

Kategoria: | www.valenciacf.es skomentuj Skomentuj (9)

KOMENTARZE

1. ser2323.04.2006; 10:38
mam do was pytanie w zwiazku z ostatnim akapitem w wywiadzie z urugwajczykiem, czyli w zaiwzzku z aimarem :]

czy jesli Pabito w przyszlym sezonie zagra tak samo jak w tym ( a wg mnie ten sezon nie byl dla niego najlepszy ) to uwazacie za nadal powinien on zostawac w naszym klubie?

wiem ,ze to symbol, ale to drugi sezon z rzedu gdy Aimar nie gra najlepiej(w zeszlym sezonie wszyscy dawali ciala;)) i zastanawiam sie czy Valencia nadal powinna budowac zespol w oparciu i umiejetnosci Aimara, jesli ten zawiodl by i w przyszlym roku

ot-taka mala dygresja ;)

czekam na komento :>

PS. kibicow z xywkami "pablo aimar" itp prosze o wyrozumialosc :P


AMUNT :valencia: !!!
2. dzienciol23.04.2006; 10:50
pytasz sie sie czy Aimar powinien zostać

zdecydowanie tak, przynajmnej ja tak uważam

to piłkarz o znakomitych umiejętnościach, a taki zawsze się przyda. nawet jako rezerwowy
(w przypadku kupienia następcy pablo)


AMUNT :valencia: :valencia: :valencia:

AMUNT AIMAR :che: :che: :che:
3. tapczan23.04.2006; 10:55
Ja uważam, że powinniśmy go zostawić. Nie zgodze się, ze ten sezon Aimar musi zaliczyć do nieudanych, bo miał sporo świetnych meczy, nie prześladowały go kontuzje i tylku w kilku meczach zawiódł. Sądze nawet ze to jeden z jego najlepsyzhc sezonów odkąd trafił na Mestalla. Problem z nim polega na tym, ze nie ma z kim pograć, a defensywna taktyka stosowana przez Quique najbardziej krzywdzi wlaśnie jego (mało piłek dostaje, bardziej pracuje w defensywie niż z przodu). W przyszłym sezonie powinniśmy sie doczekać dobrego prawoskrzydłwoego, powrotu do składu Vicente i o niebo bardziej kreatywnego niz Baraja Edu, a taktyka nie będzie już az tak murarska. Jestem pewnien ze z taką paczką z przodu Aimar pokaze na co go stać.
4. dzienciol23.04.2006; 11:02
a jeśli chodzi o regueiro to uważam że jest o klase gorszy od vicente. ale skoro ten jest kontuzjowany to trzeba sprowadzić jakiegoś lewoskrzydłowego. Moje opcje to:

Luque- wiele bramek dla Hiszpanii i depor, po wyjeżdzie do Newcastle przygasł

C.Ronaldo- Swietna forma w ManU, dobry drybling, może grać po obu stronach boiska

Odzyskanie Davida Silvy- młody, głodny gry (gra też jako mediapunta)
5. LSW23.04.2006; 11:06
mam takie pytanie: co jest z typerem?? nie działa czy tylko ja mam problem ze stronką??
6. ser2323.04.2006; 12:48
no w sumie zgadzam siez Toba tapczan.

slyszeliscie ze j. enrique nie zagra do konca sezonu?

kolejne pytanie do dyskusji :]

co sadzicie i guily'm na naszej prawej stronie:> konczy mu sie kontrakt z barca, nie wiadomo czy zostanie przedluzony i bycmozebedzie mozna dostac go za darmo :>

i jeszcze jedno-connobio jest jeszcze nasz?


AMUNT :valencia: !!!
7. tapczan23.04.2006; 13:05
Cannobio sprzedaliśmy w tamte lato. A co do Giulyego to zapraszam na forum, gdzie została poruszony ten wątek w dziale o transferach.
8. staste7724.04.2006; 10:03
Aimar to mój ulubiony piłkarz, więc nie będę obiektywny, ale skoro pytasz ser23 to:
1. Wg mnie Aimar zagrał dobry sezon. Zaczął od mocnego uderzenia (pamietacie mecz z Betsem i jego bramkę) i z małymi wyjątkami trzymał dobry poziom. Niektóre mecze wyszły mu naprawdę świetnie. Kilka było słabszych, ale to normalne.
2. Zgadzam się z tym co napisał tapczan. W tym sezonie (szczególnie w jego środku) Aimar nie miał dostatecznego wsparcia. Brak Vicente, Baraja był nie w formie, źle funkcjonowało prawe skrzydło. W zasadzie z przodu tylko Villa. W takich warunkach nawet Ronaldinho, który jest teraz na fali, za dużo by nie zdziałał.
3. Aimar jest tak kreatywnym zawodnikiem, że jest nam niezbędny. Już kiedyś pisałem: Barca ma swojego Ronaldinho, Milan ma swojego Kakę, Villareal ma swojego Riquelme a my mamy swojego Aimara. Jak widzicie, większość klasowych drużyn ma swój motor napędowy, a naszym jest Aimar. I każdy taki zespół powinien dbać o swojego lidera. I tak jest w ww. drużynach. Tylko u nas Aimar nie zawsze jest właściwie traktowany. Jak jest coś nie tak to przebąkuje się o jego sprzedaży, itp. W tym właśnie m.in. wg mnie tkwi problem, że ostatnio nie rozwija się tak jak mógłby.
4. Rolę Aimara widać szczególnie wtedy, gdy zespołowi nie idzie. Jedyną osobą (pomijam Vicente, którego od dłuższego czasu więcej nie ma niż jest), która wtedy szarpie i ciągnie zespół do przodu jest Aimar.
Można by jeszcze pisać, ale tak długi wywód nadaje się bardziej na forum niż tutaj.
9. staste7724.04.2006; 10:16
"Aimar zawsze się przyda, nawet jako rezerwowy" - dzięcioł, chyba troche przesadziłeś. O piłkarzu klasy światowej tak się nie pisze. A po drugie, nie stać nas na takich rezerwowych.
tapczan - "i o niebo bardziej kreatywnego niż Baraja Edu". Nie zgodzę sie z tobą tapczan. Edu w Arsenalu wcale nie był takim kreatywnym graczem. A u nas jeszcze za bardzo nie pograł, więc nie wiadomo jak będzie. Baraja jest bardzo kreatywnym graczem, z tym, że ten sezon nie może zaliczyć do udanych. A to jest różnica. Przypomnij sobie Baraję, gdy był w formie. To świetny piłkarz i wierzę, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Odnoszę także wrażenie, że dostaje od Quique troche inne zadania.