VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Każda passa ma swój koniec. Valencia przegrała pierwsze spotkanie w lidze podczas wyjazdowego meczu z Celtą Vigo. Bramki strzelali:
-dla Valencii: Navarro oraz Morientes
-dla Celty: Baiano, Iriney oraz Canobbio.

W oczekiwaniu na obszerniejszą relację zapraszamy do pobrania skrótu
Klik!

oraz przejrzenia statystyk meczowych:
Klik!

Tweetnij

Kategoria: | własne skomentuj (17)

KOMENTARZE

1. TyP15.10.2006; 22:33
Zdarza się... AMUNT VALENCIA! :valencia:

2. Maciej15.10.2006; 23:51
O żesz kurwa mać!

3. Fuh16.10.2006; 00:19
Szkoda Santiago ... ;( Taka Glupia Bramka ... ;/

4. 16.10.2006; 01:16

Bylem na meczu, Celta grala swietny mecz i w pelni zasluzyla na wygrana, byla lepsza tego dnia.Mial duzo okazji 2 slupki, fakt bramka stracona przez Canizares - kuriozum ale Morientes tez strzelil po strasznym bledzie obroncy Celty wiec niech bedzie 2-1. Nene osmieszal na lewej stronie Celty Miguela, Baiano tez znakomity. A kibice to Canizaresa na Balaidos to chyba nie lubia :) Canizares = puta. Ogolnie swietny mecz - w koncu primera division.

5. pedro16.10.2006; 09:50

No to spadli z oblokow. Wszystko wraca do "normy". Barca nie do pobicia, a Valencia traci oddech. Canobbio byl szczegolnie umotywowany, Miguel zdaje sie doluje - juz z Polska byl slaby. Flores mial stosowac rotacje, a co z tego wyniklo? Porazka, narastajace przemeczenie czolowych zawodnikow, a na lawie ciagle Curro, Lopez, Regueiro, Viana w ogole poza kadra. Ciekawe czy wezma sie w garsc z Szachtarem, bo inaczej moze byc kiepsko.

6. Lolek16.10.2006; 09:59
A jak Canizares puścił bramke?

7. staste7716.10.2006; 11:51

pedro, czy aby nie wyciągasz za bardzo daleko idących wniosków po 1 (słownie: jednym) meczu? OK, im mecz wyszedł, nam nie wyszedł. Poza tym, nie zapomnij, graliśmy na wyjeździe, więc takie porażki są trochę wkalkulowane. Ale jest to jakieś ostrzeżenie. Piszesz o Barcy jako o pewnym mistrzu. Mamy dopiero początek sezonu, wiele się może zdarzyć.
Co do rotacji, masz rację. Zdziwiłem się jak zobaczyłem jakim składem graliśmy.

8. Malczyq16.10.2006; 11:52
Widze że po pierwszej porazce Valencjii kibicą(tymczasowym) już puszczaja nerwy i tak damy rade Valencia cos napewno wygra w tym sezonie jestem pewien xD

9. Emulgator16.10.2006; 12:32
Pedro, wg poprzednika jesteś "tymczasowym kibicem" (pomijając ortografię). Ja się uśmiałem, a Ty? To fakt, rotacji nie ma. Tavano i Curro nie grają. Ale to Flores jest rozliczany. Chyba wie, że to początek sezonu.

10. Lobo16.10.2006; 13:05

Mecz remisowy ze wskazaniem na Celtę.Szkoda okazji Moro przy stanie 3-2 posłał piłkę w kosmos :confused:
Dwie z trzech bramek straciliśmy po indywidualnych błędach (Santi i Albelda).Bardzo słabo zagraliśmy ostatnie 15 minut.Praktycznie bez zagrożenia pod bramką Celty.Ważne byśmy po tej porażce wyciągneli należyte wnioski.Zabrakło (choć nie widać tego po statystykach) agresywności zwłaszcza w środkowej strefie.
Co z Vicente ?

11. staste7716.10.2006; 13:30
W środę na TVN Turbo znowu będziemy mogli zobaczyć VCF ale niestety znowu o 22:50. Ale dobre i to!

12. Maciej16.10.2006; 13:36
Malczyq nie wkurzaj mnie. Sam jesteś tymczasowym kibicem.Tyle na ten temat. A wracając do Valencii powinni dać w końcu szansę Tavano. Chłopek na pewno będzie chciał się wykazać.

13. pedro16.10.2006; 14:11

Oczywiscie nic nie jest przesadzone. Pisze to nie tylko jako "tymczasowy" kibic. Cholera mnie bierze, ze nam zdarzaja sie wpadki, a jakos Barcy nie. Poza tym grajac ciagle prawie tym samym skladem popelniamy powolne sepuku. Flores powinien puknac sie w glowe i wpuscic troche swiezej krwi. Jednak koniecznie chce udowodnic np. ze Viana jest do niczego i potrzebny jest od zaraz Gabi z Atletico (chyba nie przekrecam jego nazwiska). Ile moga wytryzymac Albelda czy Villa? W ten sposob mozemy stracic punkty nie tylko w La Liga, lecz takze w LM. Mam nadzieje, ze to byl tylko jednorazowy niewypal.

14. staste7716.10.2006; 15:23
Niestety nie mogłem wczoraj oglądać meczu. Czy może ktoś podać albo mi przesłać na maila torrenta z meczu?

15. ser2316.10.2006; 15:24

mowilem ze te wszystkie bonczuczne wypowiedzi ze celem sa 3 tytuly, ze jest bosko i pieknie byly grubo przesadzone, ba, mnie raczej smieszyly.

trzeba wierzyc ze osiagniemy sukces, ale nie chodzic z glowa w chmurach

nie ma slabeluszy w dzisiejszej profesjonalnej pilce, ponadto gorszy dzien moze zdazyc sie kazdemu

ten wynik to zadna tragedia, to nie jest przedostatnia kolejka ligi, nie stracilismy tez vicelidera wiec gramy dalej i tyle w temacie

AMUNT :valencia: !!!