sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Doping przed kilkoma laty w Valencii??

mruwek, 09.10.2006; 23:09
Ernesto Bronzetti (na zdj.) - Włoch współpracujący w sprawach zawodników m.in z Realem Madryt insynuuje, iż w zespole Valencii, przed około 6 laty dochodziło do "szprycowania" zawodników niedozwolonymi środkami farmakologicznymi.

Jednocześnie pan Bronzetti nie raczył sprecyzować, którzy zawodnicy brali rzekomo udział w tej haniebnej praktyce. Tłumaczy to tym, iż doktor Eufeminao Fuentes, który miał "serwować" graczom owe środki dopingowe został przez nich zastraszony i nie ujawnił ich tożsamości. "To smutne że pan Fuentes potrafił podać nazwiska kolarzy na dopingu, a będąc zastraszony nie wyjawił nazwisk piłkarzy Valencii przyjmujących niedozwolone środki." - miał powiedzieć Bronzetti. Zapowiedział on też, że zajmie się tą sprawą, tak aby "tajemnica o której nikt w Hiszpanii nie wie" wyszła wreszcie na jaw. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że wspomniany Włoch nikogo oficjalnie nie oskarża, aczkolwiek bez skrupułów "wciąga" do tej afery byłych znakomitych zawodników Valencii - Farinosa, Mendietę, Gerarda oraz Killy' ego. Co więcej zaznacza on, iż po ich odejściu z Valencii stali się oni raczej przeciętnymi graczami.

Tymczasem władze klubu już zareagowały na te "rewelacje". Klub z Mestalla ma zamiar przedsięwziąć odpowiednie środki prawne, tak aby pan Bronzetti odpowiedział za swe pomówienia przed wymiarem sprawiedliwości.

Jako kibice mamy oczywiście nadzieję, że sprawa niebawem się szczęśliwie wyjaśni, a cała sytuacja nie odbije się na dyspozycji Los Ches.

Kategoria: | www.as.com skomentuj Skomentuj (15)

KOMENTARZE

1. Artur09.10.2006; 23:13
jak to łatwo obrzucić kogoś błotem...

Miejmy nadzieję, że to farsa.


A dla tego mierdasa stryczek.
2. Mruwek09.10.2006; 23:21
Otóż to, kiedyś kłamców i autorów paszkwili wieszano. Ja jestem za powrotem do tych metod. Zwyczajnie jak dla mnie ten pupilek Realu robi szum, aby rozbić znakomite morale Nietoperzy. Ach.. te cudowne "rozgrywki pozaboiskowe" w Hiszpanii...
3. payacito09.10.2006; 23:27
Jako iż z Panem Fuentesem mam do czynienia już od paru miesięcy (ale od strony kolarskiej), to mogę Wam powiedziec, że "Operation Puerto" (afera dopinowa ostatniego czasu) zniszczyła ekipe kolarską... Comunidad Valenciana, w której roiło się od kolarzy faszerujących się :|

Mam nadzieje jednak, ze Valencianistas byli czyści oraz, że "żelazne płuca" Gaizki to nie chemiczny wytwór, tylko wrodzona cecha...
4. michal8210.10.2006; 00:38
wiedziałem ze to koksiarze
5. pedro10.10.2006; 09:12
A ma jakieś dowody? Szprycują się wszyscy, chodzi tylko o to, żeby było to dozwolone wspomaganie. Niektórzy przekraczają tę "subtelną" granicę - np. piłkarze Juventusu. A piłkarze Barcy lub Realu to takie niewiniątka? Jak to możliwe, że przez cały ubiegły sezon Barca była w top formie - piłkarze wirtuozi potrafili stosować pressing na całym boisku i byli w stanie zabiegać każdego rywala?
6. Matej.VCF10.10.2006; 11:13
Nie no co za typ. Jeszcze mu mało kasy jakiej sie dorobił na kolarzach?? Pewnie nic nie wie i sobie gdyba, a sie z tego zrobi od razu wielka afera. Żal...
7. siwy10.10.2006; 12:30
Jak nie to wkurza.Albo niech powie co wie na ten temat lae przedstawi dowody, albo niech siedzi cicho. Robi nie przyjemną atmosfere, bo on wie ale nie powie. Żałosne.
8. benji10.10.2006; 15:57
wychodzi na to, że Fuentes to jakiś wcielony diabeł i gdzie tylko się pojawi, to wszystkich szprycuje koksami.
Bezsens, przecież kolarstwo rządzi się własnymi prawami i tam doping jest na porządku dziennym. W futbolu jest to trochę bardziej skrupulatnie sprawdzane i karane.
BTW fajny argument, że Mendieta, Kily i spółka na pewno brali dragi, bo po przeprowadzce już nie grali tak dobrze. W takim razie ja twierdzę, że Barca też szpikuje swoich zawodników anabolikami, przecież Ronaldinho na mistrzostwach grał beznadziejnie :confused:
9. Maciej ale nie maciek10.10.2006; 16:48
No nie tego już za wiele! To jest wojna psychologiczna, wszystko ukartowane. Chcą nas wyprowadzić z równowagi.
10. Artur10.10.2006; 17:05
michal82>> kolego, przestań komentować nasze newsy! mam juz dość twoich niemądrych komentów, z których każdy jest przepełniony złośliwością. Och, jakżebym chciał, abyś nie mógł wchodzić na naszą stronkę.Visca el Valencia!!!!!!!!Nie lubię liverpoolu!!!!!!



P.s. nastąpiła drobna modyfikacja na prośbę autora. (mod).
11. lasio10.10.2006; 17:12
payacito--> żelazne płuca Mendiety to wrodzona cecha, gdyż będąc jeszcze juniorem Mendieta zdobył srebrny medal w jakimś biegu długodystansowym w Hiszpanii
12. 10.10.2006; 18:37
Widać że facet współpracuje z realem
13. malysz10.10.2006; 18:37
Widać że facet współpracuje z realem
14. pajacyk11.10.2006; 17:46
a ja napiszę trochę przewrotnie, że od długiego czasu się zastanawiam, jak to się dzieje, że piłkarze, którzy na mestalla brylują, gdzie indziej nie łapią się nawet do składu. i to co powiedział ten gość, jest jakąś odpowiedzią na to pytanie. oczywiście mam nadzieję, że to nieprawda.
amunt :valencia:
15. blaukluiv14.10.2006; 21:48
Do pedro - może nie wiesz, ale Barca to nie Valencia, która umie jedynie latać za piłką, a nie z piłką.Posiadanie piłki na poziomie 65 procent wystarczy, żeby odpowienio gospodarzyć siłami.A przez cały rok to Oni w formie nie byli, mieli gorsze mecze, np.z Atletico, z Valencią, Saragossą.Tylko nie zauważasz jacy piłkarze tam grają.Każdy z nich stanowi czołówkę piłkarzy grających na tej pozycji.