sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Wszystko wskazuje na to, iż najdroższy piłkarz w histori klubu- tegoroczny nabytek- Joaquin "XIMO" Sanchez, zadebiutuje w niedzielnym spotkaniu Valenci przeciwko Getafe. Podczas dzisiejszej sesji treningowej, szkoleniowiec zespołu, Quique Flores, testował kilka wariantów gry przeciw madryckiemu zespołowi, w każdym jednak z tych planów figurował Joaquin.

Joaquin nie został powołany na ostatni mecz ligowy, wygrany przez drużynę Valenci 1-0 z Atletico Madryt, gdyż do tamtej pory odbył zaledwie dwie sesje treningowe z zespołem. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów także nie zagrał, gdyż pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną jeszcze w meczu Pucharu UEFA w barwach Betisu. Tak więc dopiero w niedzielnym spotkaniu, niemal 3 tygodnie od zakończenia trudnych negocjacji transferowych, zawodnik będzie miał możliwość zadebiutowania w nowej drużynie.

O ile sprawa debiutu Joaquina wydaje się być już pewna, o tyle wciąż niewiadomą pozostaje kto w najbliższym meczu zagra na lewej obronie. Pozyskany w tym roku Asier del Horno dalej przechodzi rekonwalescencje po kontuzji, choć już rozpoczął treningi z piłką. Inny nominalny lewy defensor- Emiliano Moretti pauzować będzie za czerwoną kartkę, którą obejrzał w ostatnim ligowym spotkaniu. Quique Flores miał więc dziś podczas treningu- oprócz sprawdzania gry zespołu z Joaquinem w składzie- trudną kwestię do przeanalizowania- musiał odpowiedzieć na pytanie, kto wystąpi na lewej obronie. Szkoleniowiec "Nietoperzy" testował więc dziś grę dwóch różnych par piłkarzy po lewej stronie boiska- Vicente z przodu, Regueiro w roli obrońcy, oraz z Cerrą w defensywie a w pomocy Gavilanem. Podobno lepsze wrażenie na Quique uczynił duet Vicente-Regueiro, i to z takim ustawieniem właśnie prawdopodobnie zagra Valencia swoje najbliższe spotkanie.

Mecz z Getafe nie będzie zapewne należał do najłatwiejszych, miejmy jednak nadzieję na udany debiut Joaquina na prawej pomocy, a także na dobry występ grającego w nowej roli na boisku Mario Reguerio.

Kategoria: | as.com skomentuj Skomentuj (18)

KOMENTARZE

1. 15.09.2006; 16:10
co znaczy XIMO ????
2. tapczan15.09.2006; 16:17
Ximo to Joaquin, Joaquin to Ximo.

W dialekcie Valenciano Ximo znaczy znaczy dokładnie to samo co Joaquin.
3. pruso15.09.2006; 16:18
to jeden z przydomkow joaquina z betisu, ale czy ma on jakies znaczenie to nie wiem...
4. Ulesław15.09.2006; 16:23
Nie z Betisu, u nas tak zaczęli na niego mówić już na lotnisku ;)
A więc AMUNT XIMO ;]
5. Acolithus15.09.2006; 16:56
Ja bym dał Angulo na lewą obrone

nasz crack może grać wszędzie ;)
6. Jędrek15.09.2006; 17:08
Cięzko bedzie nastrzelac bramek Getafe, broni tam Abondanzieri ktory przezywa zyciowe formy ... Ale badzmy dobrej mysli ja szczerze licze na naszych napastnikow a szczegolnie na Davida Ville bo Fernando sie ostatnio zbyt rozstrzelal , teraz czas na Ville ;) :valencia:
7. lu_bu15.09.2006; 17:34
Moro niech tak strzela w kazdym meczu wazne aby tylko 3 punkty zgarnac a nie kto gola zdobedzie :valencia:
8. staste7715.09.2006; 17:54
Dzisiaj, a właściwie jutro na C+Sport jest program "Che - ostatnie godziny". Mam nadzieję, że nie jest to reportaż o końcu VCF. :P
9. staste7715.09.2006; 18:00
A tak na poważnie, to ja na prawą obrone dałbym raczej Curro albo Angulo (b. dobrze spisywał sie na prawej obronie), gdyż Regueiro pokazał się z kiepskiej strony na lewej obronie. Ale może do tego czasu sie podszkolił?
W każdym razie postawiłbym raczej na mniej ofensywną, ale pewną lewą stroną.
10. damsis15.09.2006; 18:45
Własnie zakonczylem ogladanie meczu z Olympiakosem i postanowilem opisac gre blanquirenios . A mianowicie..
Vcf gra średnio. Brak jest opanowanie w środku pola. Canizares- zagral solidny mecz mozna go minimalnie winic za 1 bramke ale suma sumarum 4+.
Moretti- dobre spotkanie solidna 4
Ayala- widac ze jeszcze brakuje mu spokoju i pewności raz popelnil razacy blad oraz zle pokryl przy 1 bramce 3
Albiol-gdyby nie bramka to tez pewnie dostalby odemnie 3 ale za jego strzal dam 4-
Miguel- raczej niewidoczny.. sory pamietam jedno jego dosrodkowanie na ok.10 rzad trybun..3
Marchena-hmm ciezko co tu dac walczyl i kosil jak zawsze 3+
Edu-ladne zwody dobrze utrzymywal sie przy piłce, ladnie tez pare razy zagrał 4
Gavilan-moim zdaniem 2 bohater meczu, fantastyczne podanie przy 2 bramce do Angulo ocena 4+
Angulo-dobry mecz bez rarzacych bledow ale tez jakis fenomenalnych zagran nie bylo 3+
Villa- no to napewno nie był dzien "Guaje" duzo tracil, nie pokazywal tego co zawsze. Podobal mi sie jedynie do 30 min.Reczta bardzo słabo, moim zdaniem lekkie przemeczenie. Asysta ktora mysle ze nie miala byc asysta 2+
Moro- no coz moge powiedziec SEP. Co miał strzelic to strzelil. Ladna głowka w 90 min no i hat-trich"Witamy w Valencii" 5
Regueiro-moim zdaniem najlepsza zmiana tyle ze za pozno lepiej gdyby predzej wszedl za Ville 4
Silva-raczej nie widoczny ale pare razy ladnie pogral w srodku bo raczej tam gdzie mial grac pierowtnie (lewa) nie widzialem go.4-
Jorge- mial on piłke wogole ??
AMUNT VCF WIARA AZ PO KRES
11. Ado15.09.2006; 19:09
Zobaczycie ze Joaqim strzeli brameczke bo on jest the best najlepszy po Villi i Ayali najlepszy w Valencii :valencia: :D
12. Joaquin15.09.2006; 19:26
To by bylo piekne gdyby w swoim debiucie strzelil brameczke :D
13. ser2315.09.2006; 19:43
gramy u siebie z srednim zespolem, wiec ustawienie na obronie regueiro nie jest chyba zlym pomyslem-przeciez to my mamy rzadzic i dzielic na boisku...



AMUNT :valencia: !!!
14. VooDoo16.09.2006; 00:01
staste77 ten reportaz raczej nie jest o Valenci.Wklejam to ci pisze na stronie C+:
Ernesto "Che" Guevara został zgładzony 9 października 1967 roku rękami boliwijskich żołnierzy wyszkolonych, wyekwipowanych i kierowanych przez amerykańskie Zielone Berety oraz CIA.

Jego śmierć do dziś budzi wiele kontrowersji i rodzi mnóstwo pytań. Trzydzieści pięć lat po tym wydarzeniu Romano Scavolini odtwarza szczegółowo dzień po dniu, godzinę po godzinie, wypadki poprzedzające śmierć "Che".

Dramat rozpoczął się od wysłania do La Paz zaszyfrowanej wiadomości "tatuś jest zmęczony". Od złapania "Che" przez agentów CIA do jego śmierci minęło 18 godzin. Wielu świadków tamtych wydarzeń już nie żyje lub stara się nie zwracać na siebie uwagi. Udało się jednak zrekonstruować całą historię dzięki opowiadaniom wielu ludzi. Należą do nich m.in. nauczycielka Julia Cortez, emerytowany dziś generał Gary Prado, który uczestniczył w aresztowaniu, liczni żołnierze i generał Jaime Nińo de Guzman, który jako ostatni rozmawiał z Guevarą chwilę przed jego śmiercią, a następnie przetransportował jego zwłoki z La Higuery do Vallengrande. Nie sposób też nie słuchać z zainteresowaniem opowieści Susany Osinago, pielęgniarki, która przygotowywała ciało "Che" do pochówku. Widok Che z szeroko otwartymi oczyma towarzyszy jej do dziś. "Czułam, że on patrzy prosto w moje serce. Był jak Jezus Chrystus" - wspomina po latach.
15. tapczan16.09.2006; 00:05
Heh, chyba nie sądziłeś, ze to o VCF :>
16. staste7716.09.2006; 00:20
VooDoo, nie załapałeś żartu? Nie widzisz tego uśmieszku obok tekstu?
17. dawid16.09.2006; 12:52
Regueiro zafral bardzo dobry mecz-swietny wykonawca rzutow roznych-mam nadzieje ze jutro zagra w pierwszym skladzie
:valencia:
18. VooDoo16.09.2006; 17:22
haha , faktycznie nie zalapalem , dopiero tereaz :D
hehe