sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Piłkarzem Valenci, o którym w mediach jest ostatnio najgłośniej niewątpliwie jest Roberto Ayala. Niestety szum medialny nie jest spowodowany znakomitą postawą zawodnika w meczach zespołu, ale sytuacją w jakiej znalazł się argentyński obrońca po tym, jak usiłuje wymusić zgodę zarządu na jego odejście z klubu.

I choć wszystko wskazuje na to, że Ayala w najbliższej przyszłości dopnie swego i odejdzie z Mestalla, prezydent Valenci- Juan Soler bagatelizuje konflikt. Nawiązując do ostatniego "wyczynu" Robero, który nie stawił się po 3 dniach pobytu w ojczyźnie na treningu w klubie tłumacząc się problemami z połączeniami lotniczymi, prezydent CHES powiedział: "Sprawa spóźnienia na treningi nie jest naprawde istotną kwestią. Takie sytuacje po prostu się zdarzają. Jeśli chodzi o sprawę odejścia, to należy pamiętać, że obie strony obowiązuje umowa do 30 czerwca 2007r. Zadaniem klubu jest płacić piłkarzowi, którego obowiązkiem jest gra dla klubu. Pragniemy żeby Ayala wypełnił swój kontrakt do końca. Piłkarz będzie mógł odejść tylko wtedy, gdy zobaczymy satysfakcjonującą nas ofertę transferową."

Również Dyrektor Sportowy Valenci, Amadeo Carboni, powołuje się na kontrakt piłkarza z zespołem stwierdzając: "Każdy piłkarz musi uszanować swoją umowę z klubem."

Tymczasem gwiazda Villarealu, klubu który na nowe miejsce gry upatrzył sobie Robeto Ayala- Juan Roman Riquelme zaapelował do włodarzy Valenci "żeby zrozumięli sytuację zawodnika, i pozwolili mu odejść tam, gdzie chce zagrać."

Sam zainteresowany- Roberto Ayala- już zapowiedział że niebawem zwoła konferencję prasową, w której wytłumaczy motywy kierujące jego działaniami. Natomiast wieczorem piłkarz ma się spotkać na rozmowie ze swym obecnym szkoleniowcem- Enrique Sanchesem Floresem, który prawdopodobnie będzie nalegać, żeby środkowy obrońca zmienił swoje plany i pozostał w klubie.

W najbliższej więc przyszłości dowiemy się jak zakończy się sprawa Ayali, czy piłkarz odejdzie, czy zostanie w klubie chociaż do końca obowiązującego kontraktu.

Kategoria: | foroche.com | as.com skomentuj Skomentuj (9)

KOMENTARZE

1. akajusz10.08.2006; 22:17
sprawa jest prosta według mnie. zostanie tylko wtedy, kiedy valencia podpisze nowy kontrakt- porównywalny z ofertą villareal. tylko zastanawiam sie czy warto. po pierwsze: ma juz swoje lata, nie wiadomo ile pogra jeszcze na przyzwoitym pozomie.po drugie:pomimo tego, ze to swietny obronca... jesli on nie szanuje klubu, w którym grał tyle lat to nie ma co sie z nim piescic. nie róbmy z niego swietej krowy. moze jednak lepiej sprzedac i sprowadzic andrade. ;)
2. 10.08.2006; 22:56
Szkoda że taki piłkarz zachowuje sie tak jak amator.
Nie wiem co mu sie stało, ale mam nadzieję że będzie nadal dobry
3. lasio11.08.2006; 00:26
być może się mylę, ale sytuacja Ayali jest częśćiowo spowodowana odejściem Aimara. teraz z Argentyńczyków w VCF został tylko(?) Roberto. każdy chciałby mieć w swojej drużynie przynajmniej jednego rodaka. nie ma to jak odezwać się do swojego...
4. mz11.08.2006; 08:53
@lasio: Ayala gra tutaj tak długo ze ma wystarczajaco duzo kolegow - Canizares, Curro, Albelda, Baraja, Vicente, Angulo.. Więc, jesli powod odejscia to odejscie Aimara, to jest to beznadziejny powód.
5. lelo11.08.2006; 09:08
Niech Riquelme się nie wtrąca nie swoje sprawy.Zostaje i już.
6. pedro11.08.2006; 09:11
Na Ayalę nałożonę karę dyscyplinarną w wys.6000 euro, ale został włączony do ekipy i trenuje razem z kolegami. Flores ciągle wykrzykuje na treningu pochwały w jego kierunku.
Jednak Ayala nie zmienił swojej decyzji i koniecznie chce przejść do Villareal. Jeśli Roig sypnie kasą tzn. wyłoży kilka mln więcej, Soler zgodzi się na jego odejście.
7. 11.08.2006; 09:59
8. lasio11.08.2006; 10:08
mz-> napisałem że sytuacja Ayali jest CZĘŚCIOWO spowodowana odejściem Aimara choć główny powód na czym innym polega. a co do wątku "kolegów Argentyńczyka", noto każdy chciałby mieć rodaka w zespole który obecnie reprezentuje
9. fernandez11.08.2006; 12:12
ale skoro ayala chce do villarreal to może w rewanżu z austriakami zagrać.niech sie spręży i ten ostatni raz pomoże kolegom.przecież villarreal odpadł z pucharów i występ ayali by niczego nie zmienił a kwestii transferu...flores pewnie też ma nadzieje że roberto zagra 22 na Mestalla..kto wie jeśli wejdziemy może sie rozmyśli.bo choć ma swoje lata to trzeba przyznać że jest w świetnej formie.