Mario Regueiro postanowił stawić się na konferencji prasowej, w której opowiadał o planach na ostatnie mecze Valencii i o swojej dyspozycji w ostatnich spotkaniach. Okazał się on kolejnym piłkarzem Ches, który za główny cel wyznaczył zajęcie drugiego miejsca. Tym razem jednak piłkarz podkreślał, że zajęcie takiego miejsca nie tylko daje awans bezpośredni do Ligi Mistrzów, ale daje też poczucie pewności przed następnym sezonem.

Drugie miejsce
„Może to już się wydawać monotonne, ale naszym najważniejszym celem obecnie do zrealizowania jest utrzymanie drugiego miejsca. Wiemy, że batalię o ten fotel wicelidera tabeli rozegramy przede wszystkim z Realem Madryt. Mogę zapewnić ze swojej strony, że z pozostałych spotkaniach, które mamy do rozegrania damy z siebie wszystko.”

Regueiro – napastnik
„Nie jest to jakaś nowość. Jak byłem zawodnikiem Racingu też nieraz musiałem grać jako napastnik.”

Przyszłość
„Czy jestem pewien swojej przyszłości w klubie? Nie i żaden piłkarz nie powinien być tego pewien. Oczywiście, że chciałbym zostać tu jak najdłużej. Przecież to wspaniały klub, który ma cudownych fanów. Lecz nie obrażę się na nikogo jak uznają mnie za niepotrzebnego, chodź będzie mi przykro. Uczynię wszystko, aby pokazać swą przydatność dla zespołu.”

Zakończyć sezon wspaniałą serią
„Chciałbym, abyśmy zakończyli ten sezon jakąś bajeczną serią. Przydało by się wygrać wszystkie mecze, które nam zostały. Jak tego dokonamy to nasz cel zostanie spełniony.”

Espanyol
„Przeciwnik, z którym zawsze się trudno gra. Chodź uczynimy wszystko co możliwe, aby wynik był dobry dla nas, co oznacza, że chcemy w spotkaniu zdobyć trzy punkty.”

Tweetnij